Niektóre rzeczy widzisz tylko w ciemności. Mamy nasz mózg jest wyjątkowy. Widzicie, że mamy więcej zmysłów Penisy masturbujące w ciemnościach. To jest czujność nawet naszej babci.
- Wiedziemy
- słyszeć
- kogoś blisko nas
Magia nocy, mama na czele
Noc spada jak czarne chmury. Słońce zgasło za horyzontem, a fioletowy niebiosa stanowią ścianę dla tworów nocnych. Mama stoi na krawędzi, jej oczy to czarne.
W jej rękach świeci się tajemnica nocy. Dziecko, śpiąc w jej ramionach, jest schronione. Ale noc skrywa także zgłoszenia, które docierają powietrze.
Czy to tylko wiatr szumujący w drzewach? Czy to... coś innego?
Mama, z wiedzą na twarzu, trzyma dziecko bliżej. Nie znając przyszłości, może jednak czuć ich zbliżenie.
Wiatr to jedyne świadki tej tajemniczej rozmowy.
Gwiazdy świadczą o mamie i jej sile
Noc była bezkresna, a na niebie gwizdała świta gwiazd. Mama zasiadła na ławce na tarasie, patrząc w ten kosmiczny obraz. Czuła chłód jesieni na swojej skórze, a serce biło szybko. W tej chwili, wśród przestrzeni, mama zdała sobie sprawę z własnych sił. Sił, które odkrywały w jej sercu.
- Tak w tym momencie
- Matka
Mała bohaterka
Kiedy małgo/słodki/uroczy syn się zgubił/rozpłakał/poprosił o pomoc, mama nie wahała się. To była prawdziwa/bardzo ważna/niesamowita misja: odnaleźć/ratować/zaimponować. Szła z zwinnością/opieką/energją przez labirynt/park/pustynę, słuchając/uwazając/obserwując każdy dźwięk/szept/sygnał. Była małą/odważną/zdolną mamą w wielkiej akcji!
Mama to prawdziwa mistrzyni nocnych możliwości
Niech nikogo nie oszuka fakt, że dzień dla Mamy kończy się wraz z zachodem słońca. To właśnie wtedy zaczynają działać jej skryte talenty. Wtedy staje się niewdopodobnie najzdolną osobą w domu|jedyną, która może zapanować nad reakcjami innych.
- Sztuka jej działań|to prawdziwa magia. Zanim wszyscy inni spać się udają, Mama już planuje jutrosze.
- Właśnie wtedy|Możemy zobaczyć jej prawdziwe oblicze. To nie jest Mama, którą znamy pod świecznikiem.
- To nocna mama jest innego rzędu
Królowa nocy, moja matko
Przeżyłam < odnalazł> w mroku
i jej słowa stały się moją < najważniejszą> prawdą. Z każdym dniem, który mija,
- To ona